Archiwum 25 września 2003


wrz 25 2003 Kobieta ktora kochala mojego ojca...part...
Komentarze: 3

niech to bedzie kacik najciemniejszy
gdzie glodno chlodno i zle
gdzie ciezko dospac do switu
i nie bac sie golebi
nie rozrozniac ciemnosci
od pastelowego nieba
ani chropowatego glosu od szeptania
niech to bedzie cos bokiem
i na przekor
jak przytulisko obok ognia
jak nieodzownosc pacierza przy zapalonej swiecy
niech to bedzie na tyle ile pozwolisz
na ile zawolasz
niech to bedzie najmniejszy kacik
w twoim zyciu

jey_i_jego_dylematy : :