Kobieta ktora kochala mojego ojca...part...
Komentarze: 3
przciez nie chciala go zabic
oslonic spojrzeniem sercem
i kiedy odwrocil sie posmutnialy
troche bezradny
jej nie zostalo ani jedno slowo
na wargach moze niedowierzanie
zacisniete palce
walka z niewidzialnym wrogiem
na parapecie szkolnego okna
obrysowac ksztalt ciala ktore nie upadlo
przeciez nie chciala go zabic
morderstwo
Dodaj komentarz