Archiwum listopad 2005


lis 28 2005 #77 Instant death
Komentarze: 1

ale jak to?
rekami po podlodze ? nie wierze
mysl mysl mysl
w koncu sie uda
ona
ale ktora ?
jeszcze nie wiem

/enjoy your worries/

 

jey_i_jego_dylematy : :
lis 14 2005 #76 and let's try to negotiate
Komentarze: 2

                    osoby dwie
jeden autobus
od przystanku do przystanku
coraz blizej zimy, a jesien nabiera barw
slodki slad na policzku
ach to ty...
/nie zrozumiales intencji/
                                    i dobrze


 

jey_i_jego_dylematy : :
lis 08 2005 #75 it's my coloring book, and i'll color...
Komentarze: 3
jey_i_jego_dylematy : :
lis 04 2005 #74 Przerwy
Komentarze: 1
"(...) na prozno jednak wyciagalam reke, (...) przymykaly nawet oczy, moja reka juz, juz unosila sie, by je poglaskac, lecz ten strach byl silniejszy, zawsze odskakiwaly, zeby wszystko zaczelo sie od nowa, i znowu (...) z pewniej odleglosci obrzucaly mnie zakochanymi spojrzeniami, znow z pewnej odleglosci czule do mnie miauczaly, jak gdyby przepraszajac, ze dzis jeszcze nic z tego, moze nastepnym razem, ze jeszcze zobaczymy, ze beda sie staraly przezwyciezyc ten strach..."

 

jey_i_jego_dylematy : :